Zbliżał się mój jubileusz – pięćdziesiąte urodziny. Na te urodziny marzyłam o wyjątkowym prezencie od męża. Jednak kilka dni przed uroczystością mój mąż ogłosił mi, że chce rozwodu. Przyprowadził do domu młodą dziewczynę, która nie miała nawet trzydziestu lat, a mnie, z walizką w ręku, wskazał drzwi.

Przeżyłam z mężem trzydzieści lat. Wszyscy uważali, że miałam ogromne szczęście. Mój mąż był bardzo zamożny, a my żyliśmy na

Continue reading

Tydzień po ślubie Joanna wróciła do domu z rzeczami. – Wybacz, mamo, ale zrozumiałam – to na pewno nie jest mój mąż! – oznajmiła córka. – I to moja ostateczna decyzja. Jak jej nie prosiłam, jak nie błagałam – nic nie pomagało. Była pewna, że z Robertem nie będzie żyć. W tym momencie zadzwoniła do mnie teściowa, zaczęła się kłócić, że to moja Joanna pozwala sobie na takie rzeczy – tak upokarzać jej syna

Kiedy moja jedyna córka rozstała się ze swoim chłopakiem, widziałam, jak bardzo cierpi. Dlatego postanowiłam jej trochę pomóc. Moja dobra

Continue reading

W niedzielę otworzyły się drzwi i na progu stał mój syn, którego nie widziałam od ponad dziesięciu lat. Stefan przyjechał, żeby się ze mną zobaczyć, a także trochę odpocząć. Kiedy powiedział, że chce się ożenić z Marią, która ma troje dzieci, wcale nie byłam przeciwna. Zarówno do Marii, jak i do dzieci już dawno się przyzwyczaiłam

Maria była moją sąsiadką, bardzo ją lubiłam. Nieraz marzyłam, żeby mieć taką synową. Tymczasem mój syn wiele lat temu wyjechał

Continue reading

Kiedy tylko przekroczyłam próg domu, młodsza córka zamiast mnie przytulić, od razu zaczęła mówić, że te pieniądze powinnam oddać jej, bo z mężem postanowili kupić samochód. – A dlaczego tobie? Nam są bardziej potrzebne, zima za pasem, a nasz dom nie ma jeszcze zrobionego dachu – przerwała jej starsza córka. Obie były zdeterminowane, żeby to właśnie jedna z nich otrzymała całą sumę pieniędzy. Przykro mi było, bo dzieci nawet nie zapytały, jak minęła mi podróż. Od razu przeszły do omawiania głównego tematu – komu oddam pieniądze

Tak oto wróciłam do domu! Nikomu nie życzę takiego przywitania. Na początku wszystko wyglądało wręcz doskonale. Moje córki niemal codziennie

Continue reading