Obecnie siostra mojego męża spodziewa się czwartego dziecka, choć finansowo wcale ich na to nie stać. Warunki, w jakich żyją, są kompletnie nieodpowiednie dla tak licznej rodziny – mają tylko dwa pokoje i żyją od wypłaty do wypłaty. Jaki w ogóle ma sens sprowadzać na świat kolejne dzieci, gdy można poprawić jakość życia tych, które już są?

Zawsze wychowywano mnie w przekonaniu, że rodzina jest najważniejsza, ale wszystko ma swoje granice. Zazwyczaj nie wtrącam się w cudze

Continue reading

Trochę ponad rok temu mój mąż niespodziewanie odziedziczył działkę na wsi. Niedaleko, w sąsiednim rejonie, gdzie mieszkają jego rodzice. Na działce stał stary domek, w którym mieszkała daleka ciotka mojej teściowej. I Michał bardzo zapalił się do pomysłu zbudowania tam domu. Od samego początku nie byłam zachwycona tym projektem. Teraz prawie dochodzi między nami do rozwodu przez to

My oboje, i ja, i mąż, dorastaliśmy w mieście i nigdy nie zauważyłam, żeby on miał potrzebę życia na wsi.

Continue reading