9 rzeczy, które na zawsze się zmienią, gdy stracisz rodziców

Zaczniesz bardziej rozumieć znaczenie rodziny.

Nikt nie kocha Cię tak mocno i bezwarunkowo, jak oni. Pamiętaj – nawet kiedy Cię za coś krytykowali, a Ty się na nich gniewałeś, czy kiedykolwiek naprawdę odwrócili się od Ciebie? Nie.

Będzie Ci niezwykle trudno poradzić sobie z tą stratą.

Za każdym razem, gdy zachorujesz, z żalem uświadomisz sobie, że Twoja mama lub tata już nigdy nie przykryją Cię kocem, nie ugotują gorącego rosołu ani nie pocałują przed snem. A przecież będziesz tego pragnąć bardziej niż czegokolwiek innego w życiu.

Będziesz żałować, że nie zobaczą swoich wnuków ani prawnuków.

Rodzinne zdjęcia, których nigdy już nie zrobicie, święta, których nie spędzicie razem… Przed Tobą całe życie, w którym moglibyście zrobić tak wiele razem – moglibyście, ale już tego nie zrobicie.

Nie będziesz w stanie spokojnie słuchać, jak ktoś skarży się na swoich rodziców.

Oddałbyś wszystko, by jeszcze raz usłyszeć głos swojej mamy przez telefon – choćby miała Cię besztać przez kilka godzin z rzędu.

Ból nie zniknie.

Bądź gotów na to, że czasem będziesz płakać tak samo mocno, jak w dniu, kiedy ich straciłeś. Tak, z czasem ten ból osłabnie i zejdzie na dalszy plan… ale nigdy nie zniknie całkowicie.

Będziesz zazdrościć tym, których rodzice wciąż żyją.

Będziesz zazdrościć tym, którzy w okresie świątecznym biorą urlop, by spędzić czas z rodziną. W myślach przeklniesz każdą osobę, która narzeka, że „musi” spędzić czas z rodzicami.

Twoje święta staną się samotne.

Nawet jeśli masz męża/żonę czy nawet dzieci, Boże Narodzenie, Nowy Rok i wszystkie inne święta będą wydawać się puste i samotne.

Będziesz chciał do nich zadzwonić, gdy coś się wydarzy.

Od czasu do czasu złapiesz się na tym, że zamierzasz wykręcić znajomy numer, który już nigdy nie odpowie.

Zrozumiesz, jak bardzo ich kochałeś.

W tym tkwi cały ból związany z utratą bliskich. Uświadamiamy sobie, jak bardzo kogoś kochaliśmy, dopiero wtedy, gdy już nie ma ich z nami.