– Wiem, że jesteś na mnie zła, ale jesteśmy siostrami i już dawno powinniśmy o wszystkim zapomnieć.
Sofia postanowiła zrobić pierwszy krok do pojednania i zaprosiła siostrę na wesele swojego syna.
Tym razem jednak Natalia nie miała najmniejszej ochoty wracać do domu. W Szwecji, mimo ciężkiej pracy, w końcu znalazła spokój dla swojej duszy. Bo jak można żyć ze świadomością, że własny mąż zdradza cię z twoją rodzoną siostrą?
Ta historia ciągnęła się przez lata i nie miała końca. Dlatego dziesięć lat temu Natalia postanowiła wyjechać do Szwecji.
Młodsza siostra Natalii, Sofia, od zawsze chciała być taka jak ona. Naśladowała ją we wszystkim.
Gdy Natalia jako dziecko zapragnęła lalki z blond włosami, Sofia natychmiast przestawała bawić się swoją brunetką i rodzice zmuszeni byli kupić jej taką samą jak starsza siostra.
Kiedy dziewczynki dorosły, Sofia chciała ubierać się tak samo jak Natalia. Nie w podobne ubrania, ale dokładnie w te same.
Różnica wieku między nimi wynosiła zaledwie rok, więc Sofia bez problemu nosiła spódniczki, sukienki czy kurtki po starszej siostrze.
Natalia nigdy jej tego nie zabraniała. Dla ukochanej młodszej siostry nie było jej niczego żal.
Gdy Natalia skończyła szkołę, wyjechała ze wsi do miasta wojewódzkiego, by studiować na uniwersytecie. Od dziecka marzyła o tym, by zostać nauczycielką klas początkowych. Jej marzenie się spełniło, ale Sofia rok później nie dostała się na studia i musiała pójść do kolegium.
Pewnego razu, po trzecim roku studiów, Natalia przywiozła do domu Michała – swojego narzeczonego.
Chłopak od razu spodobał się jej rodzicom, ale także wpadł w oko młodszej siostrze. Natalia tego nie zauważyła, aż do dnia, gdy na urodzinach matki Sofia otwarcie flirtowała z jej mężem. Ale Natalia szybko odrzuciła tę myśl. Przecież to jej własna siostra!
Natalia i Michał zamieszkali w mieście, w mieszkaniu, które Michał odziedziczył po babci. Sofia czasem przyjeżdżała do nich w odwiedziny.
Pewnego dnia poprosiła, by mogła zatrzymać się u nich na dwa tygodnie – szukała pracy, a codzienne dojazdy ze wsi na rozmowy kwalifikacyjne były dla niej uciążliwe.
W tym czasie Natalia trafiła do szpitala. Bardzo pragnęła dziecka, ale do tej pory się nie udawało.
Los się jednak nad nimi zlitował – wkrótce Natalia dowiedziała się, że jest w ciąży.
Pierwszą osobą, której o tym powiedziała, była jej siostra. Sofia jednak nie wydawała się szczególnie ucieszona. Wręcz przeciwnie – zaskoczyła Natalię wyznaniem, że ona również spodziewa się dziecka.
Kto był ojcem? Tego nie powiedziała. Wspomniała jedynie, że to żonaty mężczyzna, ale ona nie zamierza niszczyć jego rodziny i urodzi dziecko sama.
W marcu Sofia urodziła zdrowego chłopca, a miesiąc później Natalia i Michał powitali na świecie córkę.
Dzieci często bawiły się razem u babci. Z każdym rokiem Natalia coraz bardziej dostrzegała ich podobieństwo.
Starała się odpędzać złe myśli, ale na próżno… Nie chciała też zauważać, że Michał wszystko, co kupował dla ich córki, kupował też dla siostrzeńca.
W końcu Natalia nie wytrzymała i zapytała Sofię wprost, kto jest ojcem jej dziecka. Czy to przypadkiem nie Michał?
Sofia wydawała się wręcz ucieszona tym pytaniem. Bez cienia wstydu przyznała, że tak – ojcem jej syna jest Michał.
Dodała, że od dawna się kochają, ale Michał żałuje Natalii i tylko dlatego jej nie zostawił.
Natalia nie powiedziała mężowi ani słowa o rozmowie z siostrą. Zamiast tego zaczęła po cichu kompletować dokumenty potrzebne do wyjazdu do Szwecji.
Miała tam znajomych, którzy dobrze się urządzili.
Córką, która miała wtedy 10 lat, miała zająć się jej matka. Michałowi powiedziała, że wyjeżdża, by zarobić na ich własny dom.
Przez dziesięć lat tylko kilka razy wróciła do kraju. Po roku zabrała córkę do siebie do Szwecji.
Dom faktycznie wybudowała – wysyłała pieniądze rodzicom, a oni zajmowali się budową.
Teraz jednak Natalia sama nie była pewna, czy ten dwupiętrowy pałac w ogóle jej się przyda. Jej życie i życie córki ułożyło się w Szwecji.
Michał nigdy nie zdobył się na rozwód. Nadal mieszkał w swoim mieszkaniu. Nie zamieszkał z Sofią, ale też nigdy nie zerwał z nią kontaktu.
Czy powiedzieli synowi Sofii, kto jest jego ojcem? Natalia tego nie wiedziała.
Niedawno jednak Sofia zadzwoniła do Natalii do Szwecji.
Prosiła, by przyjechała na wesele.
Jej syn po trzecim roku studiów zakochał się w swojej koleżance z roku, a Sofia już oczekuje wnuka.
Zaprosiła siostrę i jej córkę, by podzieliły z nią tę radość.
Natalia długo się wahała. Nie chciała wracać, ale w końcu podjęła decyzję.
Nie dla siostry.
Dla dzieci.
Bo w końcu jej córka wychodziła za mąż… za swojego rodzimego brata.